Category: Koncept

Versus #5 FairyLady

Witajcie Blogoczytacze!
Jednym z moich postanowień na ten rok jest wskrzeszenie projektu Versus – czego efektem jest druga w tym roku po Youssefie Nassarze sesja, w której spotykam się z drugim fotografem i staramy się w jednym miejscu i czasie zrobić sobie nawzajem serię zdjęć. Tym razem pod mój celownik wpadła Paulina Maciejewska (koniecznie sprawdźcie jej prace!), młoda zdolna i sympatyczna, a to jak się okazało, tylko niektóre z powodów, dla których warto ją nienawidzić 🙂 . Jest też typem fotograficznego samograja i niewiele trzeba było instruować, aby osiągnąć bardzo fajne efekty – czego niestety nie da się powiedzieć o mnie… pozostaje więc nienawidzić, a w tym jestem dobry 🙂

Versus#5_intro

Read More

Hand. Cannot. Erase. part.II Visuals

Witajcie Blogoczytacze!
Dziś wpis, na który czekało wiele osób. Zrobiłem już do niego mały wstęp przy okazji poprzedniego postu, ale dopiero teraz, po koncercie w Łodzi, mogę oficjalnie pochwalić się tym, nad czym pracowałem ostatnie pół roku. To, że koncerty Stevena Wilsona to muzyczne perełki wiedzą wszyscy zainteresowani, ale to co czeka na fanów podczas nowej trasy to nie tylko fantastyczna muzyka, ale również wizualny spektakl. We wsiąknięciu w historię opowiadaną przez Wilsona pomaga ekran led 11x4m stojący za sceną – na żywo robi piorunujące wrażenie! Trasa jest już w toku od jakiegoś czasu, a w sieci można znaleźć wiele recenzji koncertów, w których autorzy wypowiadają się ciepło na temat wizualizacji. Zawsze jednak tylko o nich wspominają, ja postaram się opisać co składa się na ucztę dla oczu. Za przykład posłuży mi wczorajszy show w Łódzkiej Wytwórni. Zapraszam.

Koncert rozpoczyna się od kilkuminutowego intro przechodzącego płynnie w 'First Regret’ oraz '3 Years Older’. Reżyseria i montaż: Lasse Hoile, Zdjęcia: Krzysztof Czechowski. Wystąpili: Karolina Grzybowska oraz dosłownie w kilku ujęciach Ja – w mojej życiowej roli… niekochanego chłopaka 🙂 Wszystkie zdjęcia powstały w Poznaniu. Blokowiska dumnie reprezentowały os. Orła Białego i os. Oświecenia. Sceny w tramwaju to linia Pestki, mroczny dworzec to końcówka na Os. Sobieskiego. Pozostałe ujęcia powstały w okolicy Starego Rynku, Placu Wolności, Parku Marcinkowskiego oraz Dworca Głównego.

SW_Lodz_Wytwornia_01

Read More

Butterfly Effect

Witajcie Blogoczytacze!
Dziś pokażę projekt, którego realizacja rozciągnęła się w czasie od sierpnia 2014 roku do marca 2015. Część zdjęć powstała przy okazji mojego poprzedniego spotkania z Magdą Zawadą. Później przyszedł pomysł na złożenie z tych kilku eksperymentalnych kadrów maleńkiego opowiadania i tak narodził się 'efekt motyla’. Brakujące 3 klatki zrobiliśmy kilka dni temu w zupełnie innej lokacji. Najciekawszą częścią całego przedsięwzięcia jest jego minimalizm. Zdjęcia wykonałem z modelką nakrytą tanią folią malarską, a efekt kokonu osiągnąłem poprzez kreatywne zastosowanie filtra liquify (w polskiej wersji to skraplanie/formowanie) obecnego w photoshopie od zawsze. Oświetlenie stanowiła jedna mała lampa systemowa wyzwalana radiem i stojąca na statywie pomiędzy tłem a modelką. Całość postprodukcji widać na wideo.
Zapraszam.

Cisza, ciemność. Delikatny ruch powietrza i wzburzona fala dźwięku łamiąca przenikliwe zimno jaskini…

https://www.youtube.com/watch?v=yXixy54s_1c

Read More

Hand. Cannot. Erase. part.I

Witajcie Blogoczytacze!
Dziś pierwszy wpis dotyczący mojego najnowszego projektu i jednego z największych jakie miałem okazję realizować do tej pory. Od sierpnia 2014 roku pracowałem w pocie czoła jako członek zespołu odpowiedzialnego za stronę wizualną nowego solowego albumu Stevena Wilsona 'Hand. Cannot. Erase.’. Najpierw jednak kilka zdań wprowadzenia. Płytę zainspirowała prawdziwa historia młodej dziewczyny Joyce Carol Vincent, która pomimo prowadzenia zupełnie normalnego życia, relacji towarzyskich i stałej pracy, w skutek własnego wyboru odsuwa się od wszystkich bliskich jej osób. Robi to na tyle skutecznie, że gdy pewnego dnia umiera w swoim mieszkaniu na atak spowodowany powikłaniami astmatycznymi jej ciało i fakt śmierci zostaje odkryty dopiero 3 lata później…

Read More

War. War never changes.

Witajcie Blogoczytacze!
o tym, że historia kołem się toczy, a my uczymy się na błędach napisano już wiele, co nie zmienia faktu, że pomimo całkiem przyzwoitego doświadczenia, wciąż potrafię skopać temat jak świeżak. Na szczęście z pomocą w takich sytuacjach przychodzi niezawodny Photoshop, którym w bólach i mękach oraz kosztem wielogodzinnej pracy można wiele błędów naprawić (może nawet wszystkie! 🙂 ). Zwykle staram się pokazywać tylko najciekawsze spośród moich projektów, a chwalę się tym, że od planowania, poprzez realizację wszystko wyszło jak trzeba, ale tym razem było inaczej…

Read More

Lightblaster!

Witajcie Blogoczytacze!
Od czasu do czasu staram się spróbować czegoś nowego, pomysł na poniższe zdjęcia przyszedł mi do głowy już kilka lat temu ale dopiero teraz udało mi się go zrealizować. Opis technik z których skorzystałem, rozwiązania dla napotkanych problemów technicznych i wytłumaczenie tytułu tego wpisu znajdziecie na samym dole. Pozowała dzielnie i wytrwale (niejednokrotnie wstrzymując oddech i minimalizując funkcje życiowe na całe 10s!) Magda Zawada a biżuterii użyczyła Ola Przybysz.

Zapraszam:

Lightblaster_1

Read More