intymnie

Hej!
Dziś na szybko, kilka zdjęć, które wykopałem z czeluści mojego dysku. Sesja powstała jeszcze w czerwcu 2017 roku – czyli zdecydowanie odstała swoje. Pracowaliśmy w przestrzeni nieistniejącego już studia Gwiazda a pozowała moja osobista Muza. Świeciłem dużym sofboxem 100x80cm powieszonym na maksymalnej wysokości 3-metrowego statywu, który odsunąłem na odległość 5-6m za modelkę. Na kilku zdjęciach dodałem lampę z gridem, której światło odbijałem od białej ściany studia, aby dodać miękkie oświetlenie kontrowe. Całość fotografowałem zestawem Canon 5d mk4 + obiektyw Canon 24-70 2.8 L.